Policjanci działający na Targówku zatrzymali 35-letniego mieszkańca tej dzielnicy, który odpowie za próby włamań do sklepów, włamanie do klubu sportowego oraz posiadanie substancji zabronionych. Mężczyzna ten nie był bez historii przestępczej, co wpływa na powagę postawionych mu zarzutów w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga Północ. Obecnie znajduje się pod dozorem policyjnym.
Pod lupę śledczych wpadła sprawa dwóch usiłowań włamań do sklepu usytuowanego przy ulicy Mokrej. Pierwsza próba miała miejsce 7 lutego, kiedy to sprawca wybił szybę i dostał się do wnętrza sklepu, próbując dostać się do kasy. W wyniku jego działań, sklep poniósł straty rzędu kilkunastu tysięcy złotych.
Kolejne przestępstwo miało miejsce 23 lutego, kiedy ten sam sprawca ponownie próbował dokonać włamania do tego samego sklepu. Ta sama noc była również momentem, kiedy doszło do włamania do obiektu sportowego przy ulicy Radzymińskiej. Sprawca ukradł z niego batony proteinowe, a całość strat finansowych przekroczyła 1000 złotych.
Analiza tych wydarzeń przeprowadzona przez policję wskazała na to, że wszystkie te zdarzenia są dziełem jednej osoby. Po dalszym śledztwie ustalono, że sprawcą jest 35-letni mieszkaniec Targówka, który był już wcześniej karany za podobne czyny.
Po dokładnym zaplanowaniu akcji, mężczyzna został zatrzymany podczas kontroli drogowej na Pradze Południe. Policjanci następnie udali się do jego mieszkania na przeszukanie, gdzie odnaleźli susz roślinny oraz wagę elektroniczną.
W środę zatrzymanego doprowadzono do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ na przesłuchanie. Prokurator postawił mu zarzuty dotyczące dwóch prób włamań, jednego udanego włamania oraz posiadania narkotyków. Ze względu na fakt, że mężczyzna działał w stanie recydywy, grozi mu surowsza kara. Na razie został objęty dozorem policyjnym.