Oficerowie Wydziału Kryminalnego Komisariatu na warszawskim Targówku doprowadzili do aresztu mężczyznę, który był poszukiwany za pomocą listu gończego, nakazu doprowadzenia oraz w ramach ustaleń miejsca pobytu dla celów prawnych. Wraz z nim, w areszcie policyjnym znalazła się także jego 39-letnia partnerka. Oboje są podejrzewani o przestępstwo kradzieży rozbójniczej dokonanej w jednym ze sklepów. Zarzuty wobec tej pary zostały sformułowane przez prokuratora prowadzącego śledztwo.
Na zdjęciu uwieczniono przedmioty leżące na stole – telefon komórkowy, przezroczysty plastikowy pojemnik zawierający zielony susz roślinny, zawiniątko z folii aluminiowej pełne beżowego proszku, a także cztery foliowe torebki z jasnymi i żółtymi substancjami. Te rzeczy zostały zabezpieczone przez policję.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego dzielnicy Targówek poszukiwali 57-letniego mężczyzny, a ich działania doprowadziły ich do ogrodów działkowych. Gdy zyskali pewność, że poszukiwany mężczyzna najprawdopodobniej znajduje się we wskazanym domku, weszli do środka. Mężczyzna był tam razem ze swoją partnerką, a po sprawdzeniu ich danych, policja potwierdziła, że 57-latek jest poszukiwany przez sąd za pomocą listu gończego i nakazu doprowadzenia. Dodatkowo ma on niewykonaną karę w postaci jednego roku i 29 dni pozbawienia wolności.
Policjanci byli także na bieżąco z faktem, iż zarówno 57-latek jak i jego 39-letnia partnerka na początku stycznia dokonali kradzieży rozbójniczej w sklepie. Mężczyzna miał zastraszyć nożem ochroniarza, który przyłapał na kradzieży jego partnerkę. Następnie para uciekła, ale policyjny monitoring zarejestrował ich wizerunki.
Podczas przeszukania pomieszczeń, oficerowie natknęli się na intensywny zapach marihuany. Na wyższym piętrze budynku znaleźli wagę jubilerską oraz metalowe pudełko pełne różnych substancji. Zatrzymano 57-letniego mężczyznę oraz jego 39-letnią partnerkę i przewieziono ich do komisariatu na Targówku. Zabezpieczone substancje zostały przekazane technikowi policyjnemu do badań, które wykazały, że są to klofedron, amfetamina i susz roślinny.
Po zatrzymaniu pary, doprowadzono ich do policyjnej izby zatrzymań. W dalszych czynnościach procesowych zajmowali się śledczy. Po zebraniu dowodów procesowych, zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ, gdzie przesłuchano ich w ramach prowadzonego śledztwa. Oboje odpowiedzą za przestępstwo kradzieży rozbójniczej, za które może im grozić nawet 10 lat pozbawienia wolności.
57-latek ponadto musi liczyć się z konsekwencjami posiadania znacznej ilości zabronionych prawem substancji psychoaktywnych i środków odurzających, za co również grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Po przedstawieniu zarzutów, mężczyzna został przewieziony do warszawskiego aresztu przez policjantów.