Ostatni piątkowy wieczór przyniósł duże emocje mieszkańcom Targówka – doszło tam do gwałtownego rozboju w jednym z lokalnych sklepów. Zgłoszenie o dramatycznej sytuacji nadeszła późnym wieczorem od przerażonej ekspedientki, która została zaatakowana przez parę klientów. W wyniku efektywnej pracy funkcjonariuszy tamtejszego komisariatu, wspieranych przez swych kolegów z Pragi Północ, we wtorek 20 sierpnia 28-letnia kobieta oraz jej 34-letni wspólnik zostali zatrzymani. Po postawieniu im zarzutów prokuratorskich, napastnicy zostali objęci policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwo grozi im teraz kara pozbawienia wolności w granicach od 2 do nawet 15 lat.
Tragiczne wydarzenia miały miejsce w nocy z piątku na sobotę, 16 sierpnia. Przed godziną 23:00, dwoje klientów – mężczyzna i kobieta – dokonali brutalnego napadu na sklep na Targówku, gdzie pracowała zaatakowana ekspedientka. Wykorzystując fakt, że byli sami z kasjerką, mężczyzna wtargnął za ladę i obezwładnił pracownicę, a jego wspólniczka w międzyczasie zabrała z kasy 1300 złotych. Po ucieczce ze sklepu, przestępców poszukiwała przybyła na miejsce policja.
Do każdej sprawy komisariat na Targówku angażuje się z pełnym poświęceniem, jak pokazało również śledztwo w tej sprawie. Dzięki dogłębnemu zbadaniu okolicy sklepu i ustaleniu drogi ucieczki napastników, funkcjonariusze szybko wytypowali poszukiwaną kobietę. Wsparci przez kolegów z Pragi Północ, doprowadzili do zatrzymania 28-latki oraz jej 34-letniego wspólnika kilka godzin później.
Zarówno kobieta, jak i mężczyzna stanęli przed Prokuraturą Rejonową Warszawa Praga Północ, gdzie usłyszeli zarzuty dotyczące napadu na ekspedientkę. Po przesłuchaniu obydwoje zostali objęci policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwo grozi im teraz surowa kara – od 2 do 15 lat pozbawienia wolności.