Tragicznym bohaterem najnowszego oszustwa finansowego jest kobieta z Białołęki, która została pozbawiona 72 491 zł przez fałszywego doradcę finansowego. Zrozpaczona, zgłosiła sprawę na policję. Wydaje się, że to tylko jedna z wielu historii o nieuczciwych „doradcach finansowych”, którzy wykorzystują zaufanie ludzi do robienia fortuny kosztem ich oszczędności. Wielu naiwnych inwestorów demoralizuje taki bieg wydarzeń.

We wrześniu poprzedniego roku kobieta z Białołęki natrafiła na atrakcyjną ofertę inwestycyjną na jednym z popularnych portali społecznościowych. Podając swoje dane kontaktowe, szybko otrzymała telefon od rzekomej doradczyni finansowej, która wyjaśniła jej zasady inwestowania i dała hasło do kontaktowania się z innymi doradcami. Tego samego dnia, inny „doradca” skontaktował się z nią aby pomóc w zarządzaniu jej nowym kontem.

Ten mężczyzna namówił kobietę do zainstalowania aplikacji, która pozwoli jej na monitorowanie jej środków finansowych i przekonał ją do przelania 500 zł na jej nowo utworzone konto. Zadowolona z szybkiego zysku, kobieta zainicjowała kilka transakcji samodzielnie, a następnie pozwoliła doradcy przeprowadzać transakcje w jej imieniu.

Kilka dni później, kobieta zdecydowała się przerwać współpracę z doradcą, który obiecał jej 80 000 zł na jej koncie. Ale to nigdy nie miało miejsca. Jej konto zostało zablokowane, a po wizycie w banku dowiedziała się, że padła ofiarą oszustwa. Doradca zerwał wszelki kontakt.

Po zgłoszeniu sprawy na policję, kobieta przyznała, że straciła wszystkie swoje inwestycje, które wynosiły 72 491 zł.

Niezależnie od Twojego wieku, pamiętaj o ostrożności podczas korzystania z internetu i odpowiadania na oferty inwestycyjne. Sprawdzaj dokładnie domeny i adresy URL, podążaj za symbolami bezpieczeństwa takimi jak zamek na pasku adresu, nie instaluj aplikacji z nieznanych źródeł i nigdy nie udostępniaj swoich danych logowania czy kart płatniczych. Przed podjęciem decyzji o inwestowaniu skonsultuj się ze specjalistą i zawsze sprawdzaj listę ostrzeżeń publicznych KNF. Zawsze pamiętaj: ryzyko wynika z niewiedzy!