W tym roku Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego odnotowuje niespotykany dotychczas rekord zgłoszeń. Do konkursu, który dobiega swojej 16. edycji, zgłosiło się aż 150 pozycji książkowych, w tym 57 tłumaczeń z języków obcych. Pierwszy etap selekcji, który wyłoni dziesięć najlepszych reportaży, odbędzie się na początku marca. Następnie z tej grupy jury wyselekcjonuje pięć nominacji do nagrody głównej. Rozstrzygnięcie i wręczenie Nagrody Kapuścińskiego odbędzie się 18 maja.

Z przyjętych 150 książek, większość, bo aż 93 to reportaże napisane w języku polskim. Książki tłumaczone to dzieła autorów z całego świata, bo pochodzące aż z 12 różnych języków: najwięcej z angielskiego (39 tytułów), ale także po trzy z francuskiego i hiszpańskiego, dwie z włoskiego, ukraińskiego i rosyjskiego oraz po jednej z duńskiego, japońskiego, niderlandzkiego, niemieckiego, słowackiego i szwedzkiego. Tytuły te wydane zostały przez 34 wydawnictwa, a jedna książka ukazała się nakładem własnym autora.

W porównaniu z poprzednimi latami, ilość zgłoszeń do Nagrody Kapuścińskiego rośnie. W roku ubiegłym było ich 145, dwa lata temu 143, a teraz mamy rekordowe 150. Finałowy werdykt jury, które wybierze najlepszy reportaż roku, zapadnie 18 maja podczas Międzynarodowych Targów Książki w Warszawie, które odbywają się pod honorowym patronatem prezydenta miasta.

Laureat Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego otrzyma 120 tys. zł, natomiast tłumaczka lub tłumacz nagrodzonej książki (jeśli jest to przekład z języka obcego) otrzyma 25 tys. zł. Wszyscy autorzy nominowani do Nagrody mogą liczyć na nagrodę pieniężną w wysokości 15 tys. zł; zaś ich tłumacze na nagrody w wysokości 8 tys. zł.

Jury Nagrody Kapuścińskiego tworzą: Ludwika Włodek (przewodnicząca), Katarzyna Surmiak-Domańska, Elżbieta Sawicka, Soren Gauger, Łukasz Grzymisławski. Sekretarzem Nagrody jest Maria Krawczyk.